Spełniliście moje wymagania, otrzymałam w końcu te dwa
komentarze :D Tak trudno było? :3
Więc, do piątku czekajcie na kolejny rozdział [rozdział 9]! :)
Część 9 rozdziału:
Kroki ruszyły z powrotem w moją stronę, po chwili usłyszałam jak zamek w drzwiach przekręca się a za nimi pojawią się brunet. Robi mi w drzwiach miejsce, zerkam kątem oka na blondyna wciąż siedzącego na hamaku i czym prędzej znikam za drzwiami. Dalej nie rozumiem, co we mnie wstąpiło, dotykając go wtedy.
~*~
O ja cie! Dziewczyno, sama to wymyśliłaś?! Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńTak, dziękuję ;)
Usuń